„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci”
W tym szczególnym czasie pamięci o tych, którzy odeszli, uczniowie Tischnera po raz kolejny uczestniczyli w akcji Ministerstwa Edukacji i Nauk „Szkoła pamięta”. Celem tej inicjatywy było zorganizowanie działań upamiętniających ważne postaci oraz wydarzenia związane z lokalną historią.
Uczniowie klasy 1B oddali hołd pomordowanym przez hitlerowców ofiarom „Marszu śmierci” zapalając znicze na wodzisławskim dworcu kolejowym, w miejscu gdzie wykonano egzekucję Więźniów Oświęcimskich. Następnie młodzież udała się na ul. Michalskiego pod pamiątkową tablicę poświęconą więźniom zamordowanym w 1945 r. Kolejne znicze pamięci zapłonęły pod Pomnikiem Powstańców Śląskich.
Serdecznie zapraszamy w środę 8 listopada od godziny 9.00 do 13.00 do udziału w akcji krwiodawstwa na terenie szkoły (sala gimnastyczna).
Jeśli jesteś pełnoletni i chętny do pomocy potrzebującym, to akcja dla Ciebie :-)
W dniu 25 października 2023 r. w naszej placówce odbyła się prelekcja z udziałem przedstawiciela Wojskowego Centrum Rekrutacji w Rybniku. Jej celem było przedstawienie młodzieży różnych form pełnienia czynnej służby wojskowej. Wśród poruszanych zagadnień znalazła się m.in. dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, terytorialna służba wojskowa, Legia Akademicka, a w końcu służba zawodowa. Omówione zostały wymagania stawiane wobec kandydatów do służby wojskowej, jak również płynące z niej korzyści. Zaakcentowano również powinność każdego obywatela Rzeczypospolitej do współudziału w obronie Ojczyzny na wypadek jej zagrożenia.
„Dla większości z nas był to pierwszy wyjazd do tego kraju, a niesamowitym przeżyciem była już sama podróż – loty samolotem. Widoki zapierające dech w piersiach podziwiane z wysokości były jednak przedsmakiem tego, co mogliśmy podziwiać już na miejscu. Czekał na nas ogrom atrakcji od zwiedzania licznych zabytków, przez podziwianie panoramy Lizbony, po wąskie uliczki i żółte tramwaje kursujące po mieście. Ten napięty program zawierał także działania, które realizowaliśmy z całym zespołem Erasmusa. Aktywności te były doskonałą okazją do połączenia wiedzy z różnych dziedzin, zastosowania jej w praktyce czy też szlifowania nabytych wcześniej umiejętności. Oczywiście nie ma lepszej okazji do sprawdzenia swojej znajomości języka angielskiego niż używanie go w codziennej komunikacji.” Julia
„Podczas naszego wyjazdu, obserwowaliśmy otaczające nas krajobrazy, naturę i architekturę. Odwiedziliśmy między innymi Cabo da Roca – niezwykle wietrzny, najdalej wysunięty na zachód punkt lądu w Europie. Udało nam się zwiedzić Lizbonę, również na rowerach! Mieliśmy okazje jechać zabytkowym tramwajem w Lizbonie, zwiedziliśmy Klasztor Hieronimitów, wieżę Belém oraz Pałac Monserrate w Sintrze z otaczającym go kompleksem ogrodowym.” Oliwia
18 października dwie klasy naszego PLASTYKA: pierwsza i czwarta pojechały do Katowic.
Już o 10tej rano schodziliśmy na poziom -4 Muzeum Śląskiego – na wystawę „Chopinowi Duda Gracz”. W niesamowitej aranżacji (wystawie towarzyszy muzyka Fryderyka Chopina odtwarzana z płyt) mogliśmy podziwiać monumentalne dzieło stworzone przez Jerzego Dudę-Gracza (1941-2004) w latach 1999-2003: ponad 300 prac – pełnych rytmu, kolorów, dynamizmu, światła, czułości i szczególnej wrażliwości na naturę – obrazujących 295 utworów (zarówno znanych, jak i tych zaginionych) jednego z najbardziej cenionych polskich kompozytorów.
Artysta, malując cykl poświęcony kompozytorowi, którego bezkrytycznie uwielbiał, obrazował również swoją tęsknotę za taką Polską, która nieuchronnie przemija – podobnie jak robił to Chopin w swoich kompozycjach. Odchodzą ludzie, idee, epoki. Na płótnach wchodzących w skład cyklu pojawiają się pola i łąki – wyekstrahowany smak, zapach i koloryt prowincji, która była artyście najbliższa i stanowiła dla niego kwintesencję polskości. Większość prac ukazuje zmieniający się krajobraz, odchodzący, utracony, coraz bardziej odległy, wywołujący głęboką nostalgię.
Mieliśmy okazję zanurzyć się w niesamowitym, wykreowanym przez Jerzego Dudę-Gracza świecie, wsłuchać w cudowną muzykę Chopina we własnym gronie. Inne grupy dotarły na poziom -4 dopiero, gdy my już zmierzaliśmy ku innym wystawom. Zobaczyliśmy jeszcze wystawę sztuki współczesnej „Poza Edenem”, zerknęliśmy na najcenniejsze eksponaty Muzeum Śląskiego i …zdążyliśmy pograć na fortepianie plenerowym usytuowanym przed wejściem do Muzeum (z okazji wystawy „Chopinowi Duda Gracz” oczywiście). Później w budynku dawnej Łaźni zwiedziliśmy wystawę „Melting Pott” fotografii Tilla Brönnera. Przez rok muzyk jazzowy Till Brönner podróżował po Zagłębiu Ruhry jako artysta fotograf i – w ramach zleconego zadania – uwieczniał swoim aparatem codzienne motywy, spontaniczne portrety i architekturę jako swoje osobiste „Objets Trouvé”. Ponad 200 fotografii ukazuje historię i atmosferę miejsca, które jest niejako niemieckim odpowiednikiem Górnego Śląska. Bardzo ciekawa, klimatyczna wystawa.
Ostatnim punktem wycieczki był edukacyjny koncert symfoniczny dla szkół w siedzibie NOSPR. Budynek projektu śląskiego architekta Tomasza Koniora („Nowa siedziba NOSPR miała być muzyczna i śląska, co chcieliśmy uczytelnić już w samej bryle"), oddany do użytku ponad 9 lat temu wciąż zachwyca swoją elegancją. Czarne pudło Wielkiej Sali (które może przypominać bryłę węgla) posiada jedne z najlepszych na świecie warunków akustycznych. Wysłuchaliśmy: Uwertury na orkiestrę Grażyny Bacewicz, Suity Mieczysława Wajnberga, IV Symfonii koncertując ej op. 60, cz. I Karola Szymanowskiego i Małej suity Witolda Lutosławskiego w wykonaniu orkiestry NOSPR pod batutą Georgiosa Balatsinosa oraz solisty Tymoteusza Biesa.
To był dzień pełen wrażeń i … muzyki.