Uczennica klasy 4C - Agata Wallach zajęła III miejsce w IV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Jednego Wiersza dla Młodzieży "O złote pióro Anioła". Tytuł wiersza to "Fortepian".
W tym samym konkursie Aleksandra Chrószcz i Emilia Grabowska otrzymały wyróżnienie. Warto wspomnieć, że I miejsce zdobyła nasza absolwentka Wiktoria Blania! Gratulujemy!
Zachęcamy do lektury wierszy!
<<<<<>>>>>
Agata Wallach
„Fortepian”
Cienkie palce przemykają przez klawisze,
czerń miesza się z bielą nadając tępa,
nuty rozrzucone jak owady na pajęczej sieci,
(muszę uważać by wiatr nie naderwał pięciolinii),
patrzę na pojedynczą nutkę niknącą w tłumie,
banalna i nieistotna jak ten wczorajszy poranek,
pada na kolana i pochyla się do samej ziemi,
błaga o namiastkę uwagi,
krwawi,
tylko wzrok podnosi ku górze wypatrując prawdy,
utwór może być doskonały,
piękny jakoby na autor spadło natchnienie z samych niebios,
ale perfekcja zniknie,
ustępując miejsce nieładowi,
gdy zabraknie jednej nuty,
defekt wart życia,
znaczysz wszystko świadomy wartości
swojego
braku.
<<<<<>>>>>
Emilia Grabowska
„Cuda"
„Chcę uwierzyć, że się uda.
Mówią - Wiara, przecież czyni cuda”.
Moja miłość, wiara próżna?
Ona cudna jest jak róża.
Czasem trudna, niczym burza,
Ale trwała i poucza.
Wszędzie ciągle awantura:
„Ty wciąż wierzysz, że się uda?!”
Tracę zdrowie,
Tracę szczęście.
Chcę Cię objąć już, nareszcie.
Chcę zaprosić na przyjęcie i ogłosić chcę Aniołom,
Wszystkim ludziom naokoło:
„Wierzcie proszę, wierzcie w cuda,
Wiara sprawi, że się uda.”
A jak Wszyscy uwierzycie,
Proszę już tylko o jedno.
By się wszystkim żyło lekko,
A na ziemi było niebo.
By się Nam CUDOwnie żyło…”
<<<<<>>>>>
Aleksandra Chrószcz
,,Nauka przyjmowania”
Snop światła zachwiał rutynę ciemności,
wdarłeś jak promyk,
pozwalając na chwile słabości…
Jakże dziwne,
nowa twarz w znanym otoczeniu,
Skąd i kiedy?
czy po prostu, żyłeś w cieniu?
Dałeś nadzieje uzależniającą,
Paląc most
z dziewczyną nikomu nie ufającą.
Wysłuchana,
Wsparta i zaopiekowana,
Patrzę w oczy kłamcy.
otwarta rana.
Pomocy.
Właściwa osoba,
a nieodpowiedni czas?
Czy z góry pisane niepowodzenie,
Jaki plan miał Bóg na nas?
Czy każda relacja kończy się na zakręcie?
I już
Ostatnia chwila…
poznanie cię było jak chwilowy promień słońca,
W dniu w którym deszcz pada bez końca.
<<<<<>>>>>
Wiktoria Blania
Nieprzenikniona ciemność
c h a o s
początek.
Wyłania się
Stwórca będący światłem.
Stwórca o posiwiałej brodzie, rozwianych szatach i głębokim spojrzeniu.
Stwórca, Bóg, Artysta.
To on tworzy światłość; pasma błękitu, przebłyski różu i bieli.
To on kreuje świat.
Ogień, wodę, materię ziemską i wszystkie gwiazdy na niebie.
To on stworzył nas. Ludzi. Istoty z gliny.
Dziś my, jako jego dzieło,
niczym artyści artyście
odpłacamy się nieśmiało,
tworzymy od siebie,
dla niego.
*reakcja na witraż S. Wyspiańskiego „Bóg Ojciec- Stań się”